Monday, October 29, 2007

Moja książka na Światowy Dzień Książki

Neil napisał w poniedziałek 29 października 2007


Gdzie mógłbym kupić Odd and the Frost Giants jeśli mieszkam w Stanach? Czy ktoś go będzie tutaj rozprowadzał? Jak długo muszę czekać? A także jak długo będę czekał na Księgę Cmentarną? Aż się trzęsę, żeby przeczytać nowego Gaimana.

Dziękuję panu, panie Neil.

Siri

Bardzo proszę. Zobaczmy... Nie wiem, czy Odd and the Frost Giants będzie wydana w Stanach. Jak na razie nie ma takich planów.

Napisałem ją z okazji tak zwanego Światowego Dnia Książki na Wyspach, podczas którego grupa pisarzy pisze książki za nic, a wydawcy wydają je za nic, a sprzedawane są po funcie za egzemplarz dzieciom, które dostały jednofuntowy bon, a wszystko to dzieje się wyłącznie dlatego, żeby nakłonić dzieci do czytania.
Opisują ten proceder na swojej stronie jako największą rokroczną promocję radości z czytania i książek.

Aż się zatrząsłem dowiadując się, że
UNESCO zapożyczyło Kataloński zwyczaj, kiedy róże i książki wręczano sobie 23 kwietnia (dzień świętego Grzegorza, Urodziny i dzień śmierci Shakespeara, nie wspominając już o urodzinach Nabokova i dniu śmierci Cervantesa).

To oficjalna organizacja charytatywna.(tutaj macie
FAQ z tej strony)

W Anglii i Irlandii odbędzie się to 6-tego marca 2008.

Tutaj są tegoroczne książki:
http://www.worldbookday.com/1-pound-book-details.asp

Co do tego jak zdobyć egzemplarz, jeśli nie mieszkasz na Wyspach, proponuję poprosić kogoś stamtąd, żeby ci go kupił, albo po prostu zamówić ze sklepu internetowego. Zapłacisz koszt przesyłki, ale wciąż masz książkę liczącą 14 500 słów za dwa dolary (to mniej więcej tyle ile ma Koralina) więc pewnie nie będzie to dla ciebie wielkie obciążenie.

Jeśli zdecydujesz się na Amazon.co.uk -- którego może użyć każdy z każdego innego kraju, jeśli ma tam konto -- powinieneś użyć
tego linku żeby zamówić jednofuntową książkę. Mają też inny link link do przecenionej 25-funtowej wersji książki - co jest, jak mniemam, jeżeli tylko nie usłyszę jakiegoś sprostowania, jakimś dużym potknięciem Amazona, chociaż możliwe, że przeceniają paczki po 25 kopii.

Teraz skończyłem pisać Odd..., mam jeszcze do napisania esej o Bone Jeffa Smitha i wstęp do książki o Franku McConnellu, potem wracam na pełny wymiar godzin do Księgi Cmentarnej aż ją skończę. Prawdopodobnie odetnę się od świata w Grudniu, żeby napisać ją do końca.

Myślę, że Księga Cmentarna ukaże się w ciągu roku. Może troszkę mniej.

Labels: ,

No comments: