Sunday, June 26, 2011

Życie i inne spoilery

Neil napisał w sobotę 7 maja 2011 o 23:32

Wstałem dziś zadziwiająco wcześnie, żeby zabrać Maddy do State na lekcję skrzypiec (solo i w duecie), a resztę dnia pełniłem typowo ojcowskie obowiązki: podwożenie, fotografowanie itp, bo Maddy miała dziś bal maturalny. Dla mnie to wszystko wydawało się obce i dziwaczne, jak coś, co istnieje tylko w filmach, ale nie zdarza się w prawdziwym życiu. (Na pewno nie zdarzyło się w moim życiu. Moje doświadczenie najbliższe takiego balu to elegancka potańcówka, w czasie której odkryłem, że dowolna piosenka, którą lubię sprawi, że parkiet natychmiast pustoszeje.) Ale dla Maddy to naprawdę wiele znaczy i jest to przecież jeden z amerykańskich symboli...

Jestem teraz w dziwnym, refleksyjnym nastroju - moje najmłodsze dziecko już dorosło. Poszliśmy rano razem kupić ostatnie dodatki do jej stroju w sklepie z modą ślubną i zacząłem rozmyślać nad życiem, dorosłością, małżeństwem i takimi tam. Zacząłem się zastanawiać gdzie podziała się ta mała dziewczynka, która obudziła się w środku nocy z krzykiem i powiedziała mi, że w ścianach jej pokoju są wilki.

Co oznacza, że kiedy dostałem wieczorem link do klipu Because the Origami, rozczulił mnie nieco bardziej, niż powinien. Ale to i tak przepiękny film.

Because the Origami - 8in8 od Bena Jacobsona na Vimeo.

(Klip wywołał gorącą dyskusję na Facebooku.)

....

Już za tydzień emisja mojego odcinka Doctora Who. Sobota, 14 maja, 18:30.
Nie mogę się doczekać. Zdaję sobie również sprawę, że spoilery mogą zrujnować całą przyjemność z oglądania. Ja sam bardzo ich nie lubię.

Przy poprzedniej serii wiedziałem wszystko wcześniej, bo dostawałem scenariusze kolejnych odcinków, jak tylko były gotowe. Potem mój odcinek przeniesiono. W tej serii porozmawiałem ze Stevenem Moffatem przez dwadzieścia minut o tym co planuje zrobić z historią, jakie elementy powinny trafić do mojego odcinka, co się zmieniło od ostatniej serii,a potem wyjechałem i pisałem.

To wspaniałe. Mogę oglądać jak zwykły widz, z rodziną i przyjaciółmi i nie będę wiedział co zdarzy się za chwilę.
Ale dla ciekawskich...
BBC przygotowało stronę z linkami na temat mojego odcinka. Jest tam trailer z serii "Następnym razem". Są dwuminutowe fragmenty. Jest wstęp, w którym Arthur i Karen opowiadają, co się wydarzy, a ja czytam fragment scenariusza. Jest też zapowiedź kolejnego odcinka Doctor Who Confidential.

Jeśli Was to nie interesuje, albo interesuje Was bardzo, ale chcecie się trzymać z dala od spoilerów, nie czytajcie dalej. Przed następnym zdaniem zrobię kilka linijek przerwy, a potem będzie nieco spoilerowe zdjęcie oraz tytuł odcinka.












No popatrzcie, to nawet nie ma nic wspólnego z Doctorem Who. Tylko zdjęcie, które wieczorem zrobiłem swojemu psu, żebyście mieli szansę opuścić tę stronę, mimo że wzrok sam powędrował w dół...


Ostatnia okazja do odwrotu...






Dobra. Sami chcieliście. Jesteśmy w krainie spoilerów. Oto trailer:




Pytano mnie, czy to mój głos słychać w odcinku. To nie ja. To znakomity Michael Sheen.
Poniżej pierwsza z zapowiedzi. Sam początek odcinka i niewiele zdradza...



Drugiej zapowiedzi nie da się tutaj wstawić. Ale można ją obejrzeć na http://www.bbc.co.uk/doctorwho/dw/videos/p00gszls i to jest już fragment ze środka odcinka. To jest spoilerowe tylko w tym sensie, że tych rzeczy można dowiedzieć się wyłącznie oglądając odcinek.
A poniżej wstęp, w którym Karen Gillan mówi, że jestem mądry, a ja czytam fragment scenariusza. Niewiele spoilerów.



Wszystkie te linki wziąłem ze strony http://www.bbc.co.uk/doctorwho/dw/news/bulletin_110507_02
I na koniec coś ze strony Blogtor Who, zapowiedź najbliższego Doctor Who Confidential. Kiedy rok temu pojechałem do Cardiff, ekipaConfidential chodził za mną wszędzie. To było wspaniałe, bo dzięki temu mogłem się kręcić gdzie chciałem, zaglądać w każdą szczelinę i robić wszystko to, czego pisarzom (bardzo słusznie) nie pozwala się robić (jak już opowiadałem w tym wpisie). To było tak dawno temu, że nie pamiętam już co zostało sfilmowane czy powiedziane i za tydzień będę oglądać w stresie, zastanawiając się, czy moje włosy nie zrobią czegoś znienacka, kiedy ludzie patrzą. I tak, Spoilery.


No comments: