piątek, 9 lipca 2010

Niewiarygodnie doceniony

Neil napisał w poniedziałek 28 czerwca 2010 o 10:56

W ten weekend wręczono nagrody Locus. Są to nagrody w dziedzinie SF/Fantasy przyznawane na podstawie głosów czytelników branżowego miesięcznika Locus:
http://www.locusmag.com/News/2010/04/locus-awards-finalists.html to pełna lista zwycięzców i nominowanych. Byłem zaskoczony i zachwycony, że moje opowiadanie ze zbioru "Pieśni umierającej Ziemi" wygrało.

Oto, co Gardner Dozois przeczytał w moim imieniu podczas ceremonii wręczenia nagród.

My, którzy tworzymy fantasy i SF, zamieszkujemy budowle wzniesione przez innych.

Mężczyźni i kobiety, którzy je budowali byli gigantami. Zaczynali na pustkowiu, a zbudowali tam fantastykę [speculative fiction] i zawsze zostawiali budowlę niedokończoną, żeby ci, którzy przyjdą po nich mieli szansę dobudować jeszcze jedno pomieszczenie albo kolejną kondygnację. Clark Ashton Smith przygotował fundamenty opowiadań o Umierającej Ziemi, a Jack Vance zbudował na nich budowlę wspaniałą i sięgającą nieba, jakich tworzył wiele.

Zaszczytem dla mnie było zaproszenie do dobudowania własnego piętra w budowli Jacka Vance'a i jestem pewien, że podobnego zdania byli inni pisarze, którzy przyjęli jego wyzwanie. Nagroda ta jest w moim odczuciu wyróżnieniem zarówno dla mojego opowiadania, jak i dla Jacka Vance'a.

Jestem ogromnie wdzięczny George'owi R R Martinowi i Gardnerowi Dozoisowi za podtrzymywanie zaproszenia do pracy i za dręczenie, męczenie i bezustanne napominanie. Za ponaglające e-maile. Za telefony z pogróżkami. Przytłumione krzyki w ciemną noc. Za to, że kiedy mój pies zniknął bez śladu, znalazłem karteczkę z napisaną odręcznie przez Gardnera wiadomością, że jeśli chcę jeszcze kiedykolwiek zobaczyć mojego psiaka muszę tylko wreszcie skończyć to przeklęte opowiadanie, bo co ja, próbuję przyprawić ich obu o zawał serca? Ci panowie są znakomitymi redaktorami i traktują swoją pracę bardzo poważnie.

Jestem wdzięczny im, wszystkim, którzy wzięli udział w głosowaniu oraz magazynowi Locus. Ale przede wszystkim stokrotne dzięki dla Jacka Vance'a.



(Nagrałem też krótki klip video na temat Rogera Zelaznego, z okazji uhonorowania go tytułem zasłużonego dla SF. Byc może kiedyś go tu zamieszczę.)

O! Ci, którzy chcieliby przeczytać moje opowiadanie "Prawda jest jaskinią w Czarnych Górach" (ze zbioru Opowiadania) mogą je znaleźć na wspaniałej stronie 52 Stories. Co tydzień darmowe opowiadanie! Tu jest opowiadanie http://www.fiftytwostories.com/?p=1338, a nowości na stronie można śledzić pod adresem http://www.fiftytwostories.com/
[tłumaczenie opowiadania już wkrótce na blogu! - przyp. noita]

Dobra. Wracam do moich słów....

Brak komentarzy: