Neil napisał w czwartek, 15 października 2015 r. o 21:49
Piszę siedząc na lotnisku w Cleveland. To poczekalnia typu „zapłać albo
użyj szpanerskiej karty kredytowej, żeby cię wpuścili”, a ja mam gdzieś w portfelu
szpanerską kartę kredytową, której w sumie nigdy nie używam, więc hurra,
darmowy internet i filiżanka herbaty.
Wczoraj po raz pierwszy od porodu spędziłem noc z dala od dziecka i Amandy.
Przemawiałem na uniwersytecie, podczas wydarzenia zorganizowanego przez
Cuyahoga County Public Library Foundation i Case Western University. Przyjemnie
mi się mówiło i zdołałem nie smucić się za bardzo z powodu tęsknoty za
dzieckiem.
Dzisiejszy poranek był bardzo dziwny: obudziłem się w pokoju hotelowym w stanie paniki, zastanawiając się, jakim cudem spałem tak długo i dlaczego w nocy nie przewijałem dziecka i o mój boże
gdzie jest dziecko a tak przecież jestem w Cleveland.
Tak wygląda, kiedy się obudzi.
Teraz lecę do nich z powrotem.
Ostatni tydzień spędziliśmy w słońcu, odwiedzając starszych krewnych i urządzając sobie wakacje. Prawdziwe życie (i chłodna jesień na północnym
wschodzie) zaczyna się w poniedziałek.
To jest Anthony. Zdobniale nazywamy go Ash. Teraz nosi kapelusz.
(Jeszcze nie dostałem kompletnego raportu na temat Humble Bundle. Kiedy
przyjdzie, zamieszczę go tutaj.)
ALE MAM WIEŚCI:
9 listopada będę na Brooklynie rozmawiał z Junot Diaz na temat Sandmana i podobnych rzeczy, a potem odbędzie się jedyne
podpisywanie Sandmana: Uwertury w
twardej oprawie. (Książka oficjalnie wychodzi 10 listopada.)
Bilety są darmowe, ale trzeba
potwierdzić przybycie:
7 listopada w Bard będę rozmawiał z Armisteadem Maupinem. To będzie czwarta
z moich pogawędek w Bard (wcześniej rozmawiałem z Artem Spiegelmanem, Audrey
Niffenegger i Laurie Anderson).
Zapraszamy do włączenia się do otwartej rozmowy Neila Gaimana, wykładowcy
Bard z Armisteadem Maupinem, poczytnym pisarzem i aktywistą. Maupin jest
autorem 11 powieści, w tym 9 części serii Tales
of the City [„Opowieści miasta”], a na podstawie trzech z nich powstała
telewizyjna adaptacja z Olympią Dukakis i Laurą Linney. Będą z Gaimanem
dyskutować na temat swoich idoli: Charlesa Dickensa i Christophera Isherwooda,
rzemiosła tworzenia opowieści i wiele innych. Wydarzenie jest częścią
regularnej serii spotkań w Fisher Center prowadzonych przez prof. Gaimana.
Jeżeli będziecie w okolicy, powinniście przyjść. Bilety i szczegóły na
Ja i Armistead latem w San Francisco
Szykuje się jeszcze kilka wystąpień i spotkań, zanim pod koniec listopada na jakiś czas zniknę, przestanę się pojawiać gdziekolwiek i wrócę do pracy jako pełnoetatowy pisarz:
W piątek 23 października będę na West Virginia Book Festival w Charleston, WV.
W piątek 13 listopada będę w Teksasie. Czy pojawią się tam zamaskowane postaci z maczetami albo odbędzie się lokalna masakra piłą mechaniczną? Pewnie nie, zważywszy, że jadę do Austin czytać opowiadania, odpowiadać na pytania i ogólnie stanowczo za dobrze bawić się na scenie. To duże audytorium i wciąż zostało kilkaset biletów, ale szybko znikają. http://thelongcenter.org/event/neil-gaiman/
W sobotę 14 listopada będę robił mniej więcej to samo, tylko innymi słowami, w Long Beach, CA. (Z tego co widzę zostało ok. 20 miejsc: http://www.carpenterarts.org/2015-2016/neil-gaiman.html)
THE SLEEPER AND THE SPINDLE wyszło w USA i (ku memu wielkiemu zdziwieniu) trafiło na 1. miejsce listy bestsellerów młodzieżowych NYT. Tkwi tam trzeci tydzień i to naprawdę piękna książka.
Przecudna książka Hayley Campbell zawierająca wszystko, co kiedykolwiek chcielibyście o mnie wiedzieć wkrótce wychodzi w miękkiej oprawie, z okładką stylizowaną na wiktoriańską, na której nie widnieje moje zdjęcie. Zbyt wiele osób uznało, że wydanie w twardej oprawie to rysunki przedstawiające mnie, mojego autorstwa, albo coś w tym stylu, więc dodano tytuł, który wyjaśnia co jest co i dlaczego.
Książka nazywa się The Art of Neil Gaiman: The Story of a Writer with Handwritten Notes, Drawings, Manuscripts, and Personal Photographs. ["Sztuka Neila Gaimana: Opowieść o pisarzu z odręcznymi dopiskami, rysunkami, rękopisy i osobiste zdjęcia"] (link.)
Wielka Brytania dostaje nowe wydanie Dobrego Omenu w twardej okładce, przepiękną nową okładkę Oceanu na końcu ulicy, a także (fizycznie) maleńkie wydanie opowiadania Jak Markiz odzyskał swój płaszcz, do rozdania tym, którzy posiadają Nigdziebądź w wersji tekstu preferowanego przez autora, aby dogonić USA, gdzie wydanie to ukazało się wraz z opowiadaniem dołączonym na końcu.
Dziś rano na Twitterze zobaczyłem nowe, brytyjskie okładki Oceanu i Markiza i z radością je tutaj prezentuję
I na koniec: ukazała się ostatnia część Sandmana: Uwertury, ludzie ją przeczytali i recenzje są bardzo pochlebne. Widziałem https://comicspectrum.wordpress.com/2015/10/12/sandman-overture-6-dcvertigo/
oraz http://www.ign.com/articles/2015/09/30/the-sandman-overture-6-review
http://www.comicosity.com/review-sandman-overture-6/ i http://www.comicbookresources.com/comic-review/the-sandman-overture-6-vertigo
oraz http://www.ign.com/articles/2015/09/30/the-sandman-overture-6-review
http://www.comicosity.com/review-sandman-overture-6/ i http://www.comicbookresources.com/comic-review/the-sandman-overture-6-vertigo
a kiedy je przeczytałem, poczułem, że rzeczywiście zrozumieli co JHW3 i ja próbowaliśmy zrobić i że nam się to udało.
To przedziwne uczucie, tak wrócić do opowieści i postaci, które się stworzyło prawie trzydzieści lat wcześniej, próbując dodać im nowe wymiary, żeby ktoś powracający do lektury oryginalnych opowieści w zupełnie innym świetle zobaczył wydarzenia i postaci, które - jak sądzili znali równie dobrze, co siebie samych.
Wróciłem przed zachodem słońca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz