piątek, 7 sierpnia 2009

Widzę, że drżycie w oczeki...

Neil napisał w czwartek 6 sierpnia 2009 o 23:39

[nagłówek tej i następnej notki jest aluzją do nazwy konwentu oraz tej piosenki z filmowego musicalu „The Rocky Horror Picture Show” (: – przyp. noita]


Worldcon trwa. (Tu wywiad ze mną na jego temat.) Dziś poszedłem z Davem McKeanem do księgarni Drawn and Quarterly, gdzie spotkaliśmy się z moją znajomą, uroczą Peggy Burns. Na tym zdjęciu pokazuję Dave’owi jedną z książek o Wielkiej Stopie, która ogromnie mi się podoba.

http://twitpic.com/show/thumb/czv60.jpg
Neil pokazuje mi wspaniałą książkę o Wielkiej Stopie w niesamowitym Drawn + Quarterly

Potem udzielałem wywiadów i zjadłem lunch z Patrickiem i Teresą Nielsen Hayden. Potem udzieliłem wywiadu Jessice Langer przed publicznością. Spotkałem mnóstwo ludzi, w tym Johna Scalzi. Na spotkanie z nim czekałem najdłużej i we własnej osobie okazał się dokładnie tak miły i błyskotliwy, jak sądziłem. Potem był panel na temat życia i twórczości Johna M. Forda, po którym wymknąłem się wraz z Jonem Singerem i Beth Meacham. (Edycja, żeby dodać, że tutaj jest urocze zdjęcie i opis tej dyskusji.)

Rozmawiałem z Beth na temat Skarbnicy R. A. Lafferty’ego, którą chcemy przygotować. Zebralibyśmy najlepsze z najlepszych opowiadań Lafferty’ego i każde z nich przedstawiałby inny pisarz, tak jak było to w zbiorze Avrama Davidsona.

Potem Ceremonia Otwarcia, podczaj której wygłosiłem zaimprowizowane przemówienie napisane 6 tygodni temu, które praktycznie się sprawdziło (zwłaszcza te jeże), a potem oglądałem dyskusję Charlesa Strossa z Paulem Krugmanem, która była fascynująca od początku do końca.

Potem wpadłem na imprezę TOR, gdzie Kyle Cassidy robił zdjęcia mi i absolwentom kursu Clarion z ubiegłego roku, są tutaj (robione w łazience, z użyciem obiektywu „rybie oko”) i wręczył mi album z zachwycającymi zdjęciami swojego autorstwa, wydany w jednym egzeplarzu, specjalnie dla mnie. Bardzo mnie zaskoczył, nie wiedziałem co powiedzieć. Dobry z niego przyjaciel.

To zdjęcie, które Kyle zrobił mi w stroju pszczelarza:
http://twitpic.com/cxab5
Neil jest tak naprawdę bardzo, bardzo miłym facetem, pszczoły i tak by go nie pożądliły

Poniższe zdjęcie Kyle zrobił dzisiaj w green roomie mi i Anne Murphy, która zajmuje się mną na konwencie. Jest wspaniała, bez niej nie znalazłbym się tam, gdzie powinienem wtedy, kiedy powinienem. Nic jej nie denerwuje, nic nie wytrąca jej z równowagi, to sama radość mieć ją u boku. Jestem święcie przekonany, że na co dzień zajmuje się projektowaniem olbrzymich bojowych robotów, takich którymi kieruje się siedząc w ich głowie i które latają, żeby ratować Tokio, choć ona sama twiedzi, że niezupełnie tym się zajmuje. Bo jeżeli zajmujesz się projektowaniem olbrzymich bojowych robotów, to wolisz utrzymywać to w sekrecie.

http://twitpic.com/cznp1
cholerny neil gaiman na worldconie

(To sa zdjęcia z twitpica, więc po kliknięciu zrobią się większe i wyraźniejsze.)

...
Panie Gaiman, Pracuję w niezależnej księgarni w Nowym Orleanie i chcielibyśmy Pana do siebie sprowadzić. Chcieliśmy wziąć udział w konkursie na imprezę związaną z „Księgą cmentarną”, ale od jego ogłoszenia, nikomu z pracowników nie udało się znaleźć żadnego regulaminu na pana stronie, ani na stronie Harpera. Jeśli ma Pan jakieś szczegółowe informacje, albo wie skąd taki regulamin wziąć, będziemy szczerze wdzięczni... Dziękujemy za poświęcony nam czas! -Melanie Britt

HarperChildrens wysłał świetną elektroniczną katkę, ale z jakiegoś powodu nie zamieszczono jej na stronie, więc spróbuję zamieścić ją tutaj. (Aktualizacja: Oto ona. – wg)

Tymczasem, regulamin można przeczytać na http://files.harpercollins.com/Mktg/HarperChildrens/PDF/GraveyardContest_rules.pdf
Chcę poprosić o pewne... wyjaśnienia dotyczące konkursu na imprezę w klimacie „Księgi Cmentarnej”. Kilku miejscowych przedsiębiorców usłyszało, że chcemy taką zorganizować i zechcieli nam pomóc (bo to może być fajne). Czy to by nas zdyskwalifikowało? Czy są w ogóle jakieś inne zasady poza „zorganizujcie imprezę, udokumentujcie to, przyślijcie i czekajcie” ? Dzięki
Zapytałem Elyse Marshall z HarperChildrens, która odpowiedziała:

Nie wiem, jak dokładnie miejscowi przedsiębiorcy chcą się zaangażować (domyślam się, że chodzi o sponsorowanie czy dostarczanie np. słodyczy przez ciastkarnię lub balonów przez sklep z akcesoriami doekoracyjnymi), ale wydaje mi się, że to dozwolone. Jednak przyjęcie musi koniecznie odbywać się w księgarni. Ustanowiliśmy taką zasadę, żeby księgarnie, których nie stać na wynajęcie jakiegoś lokalu miały takie same szanse. W przypadku innych pytań można pisać bezpośrednio na adres graveyardbookcontest@harpercollins.com.
....

Drogi Neilu, Naprawdę chciałbym, żeby udało Ci się z kloszem i pszczołami, ale martwię się, że popełniłeś niewielki błąd przyklejając paski płasko do ścianki. Paski u Turlougha wydają się być prostopadłe do szkła. Pozwoliłem sobie zapytać go o to na jego pszczelim blogu: http://turlough.blogspot.com/2007/07/will-they-or-wont-they.html Oto odpowiedź: „Tak, paski podstawy powinny być umieszczone protopadle do ścianki. Przykleją się, jeśli lekko podgrzeje się ich brzegi. Nie wiem co się stanie, gdy będą przyklejone płasko.” Co nie znaczy wcale, że z Twoimi się nie uda. Ale jeżeli tak by się stało, spróbuj przykleić je prostopadle. Powodzenia – i gratuluję zasłużonych nominacji do nagrody Hugo. Uwielbiam twoją twórczość i wyobraźnię. Bez nich świat byłby dużo mniej przyjemnym miejscem. Z pozdrowieniami, Christian Moody Cincinnati, OH
Prawdę mówiąc, następnego dnia po postawieniu klosza byłem ciekaw jak zachowają się pszczoły, więc połowę pasków odkleiłem tak, że są teraz prostopadle do ścianki, połowa została płasko. A więc się przekonamy

...

Mam pięć butelek Jones Soda ze swoją podobizną, każda upamimętnia jedną wizytę w programie Fast Forward od 1993 do 2006. (Na tej z 1999 wyglądam naprawdę nędznie. Ma smak jabłkowy. Gdybyście się zastanawiali.)

Brak komentarzy: