Urodził się o 8:37 rankiem 16 września, który jest - jak się dowiedziałem - najpopularniejszą datą urodzin w USA. To był długi, ale satysfakcjonujący poród. Na akcie urodzenia widnieje imię Anthony, ale ja najczęściej nazywam go Squeaker (Piszczyk). Wydaje z siebie najcudowniejsze dźwięki pod słońcem, głównie piszczy i sapie.
Amanda jest niesamowitą matką. Ja zmieniam pieluchy (czy jako Brytyjczycy nazywacie je nappies czy jako pozostali - diapers) i sprawia mi to stanowczo za dużo radości. Jest wspaniale.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz