Neil napisał w poniedziałek 31 grudnia 2011 o 22:08
Nadchodzi Nowy Rok, a wraz z nim nowa szansa na kształtowanie naszego świata.
Oto moje życzenie, życzenie zarówno dla mnie, jak i dla Was: obyśmy w świecie, który na nas czeka, byli odważni. Obyśmy wkraczali w ciemność bez strachu i szli w nieznane z uśmiechem na twarzy, nawet jeżeli będzie to uśmiech udawany.
I cokolwiek nam się przydarzy, cokolwiek będziemy robić, czegokolwiek będziemy się uczyć – obyśmy potrafili czerpać z tego radość. Możemy odnaleźć radość w świecie, jeżeli to właśnie radości szukamy. Możemy czerpać radość z aktu tworzenia.
Tego właśnie życzę Wam i sobie.
Odwagi i radości.
...
Piętnaście minut temu, tuż po napisaniu tych słów, byłem przerażony, bo miałem wyjść na scenę i wykonać wraz z Amandą i Grand Theft Orchestra piosenkę z Fireball XL5. I pomyślałem: "Właśnie napisałeś życzenia noworoczne. Posłuchaj sam siebie. Wprowadź to w życie." Odważnie wyszedłem na scenę. Z radością zaśpiewałem przed tłumem około tysiąca ludzi.
I wiecie co? Było cudownie.
(Zbiór życzeń noworocznych z lat ubiegłych: http://neilgaiman-pl.blogspot.com/2012/02/moje-zyczenie-na-nowy-rok.html)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz