czwartek, 19 marca 2009

Przed i Po

Przedstawiam Maddy Gaiman o 7:30 dzisiejszego ranka...


oraz Maddy Gaiman o 9:30. Bez aparatu. Rodzic uśmiecha się równie dumnie, co Maddy radośnie...



Tutaj jest wywiad z programu "The Colbert Report". W niektórych krajach da się go odtworzyć, w innych nie. Wyczerpujące sprawozdanie z wycieczki do Nowego Jorku już wkrótce...























Nie, nie było prób ani ustalonego scenariusza (wciąż mnie o to pytają), a było stanowczo za dużo zabawy. Mam na sobie garnitur, bo miałem go ze sobą po pogrzebie.

(A co do Toma Bombadila, to wydaje mi się, że mam o nim podobne zdanie, co Lord Dunsany o kanalizacji:
...dozorczyni chwaliła dom słowami zaczerpniętymi Nutha. "Gdyby nie kanalizacja" mawiała zwykle, "byłby to najznakomitszy dom w Londynie", a gdy wytykano jej tę uwagę i pytano o kanalizację odpowiadała, że kanalizacja też jest niezła, ale nie tak dobra jak reszta domu.
Z pewnością nie darzę go nienawiścią, ale uważam, że nie jest tak dobry, jak reszta domu.)

Brak komentarzy: