Neil napisał w piątek, 14 maja 2010 r. o 06:01
Na Twitterze klub czytelniczy 1B1T (Jedna książka, jeden Twitter) zaczął swoją ogólnoświatową, klubowoczytelniczą akcję. Członkowie czytają Amerykańskich bogów i rozmawiają o nich rozdział po rozdziale, używając tagów, by ułatwić sobie dyskusję - Rozdział Pierwszy to #1b1t_1c, Rozdział Drugi to #1b1t_2c, a całą konwersację można od razu przeczytać na (na przykład) http://tweetgrid.com/search?q=%231b1t_1c .
Zaglądam tam od czasu do czasu od samego początku - nawet nie próbuję śledzić dyskusji, ale jestem pod wrażeniem inteligencji i głębi, które ludzie wnoszą do rozmowy.
Jednak właśnie natknąłem się na dziwny problem natury etycznej.
Kliknąłem na link do wpisu na Wikipedii na temat, hm, czegoś w Amerykańskich bogach. Przeczytałem wpis o czymś, co sam wymyśliłem (ponieważ pasowało, ponieważ się komponowało i ponieważ nie sądziłem, by ktokolwiek miał coś przeciwko), który zawierał odnośnik do książki, w której pisano o rzeczy, którą wymyśliłem. Książka została napisana parę lat po wydaniu Amerykańskich bogów, a jej autor jawnie skopiował parę informacji z mojej książki.
Ostatnim razem, kiedy sprawdzałem wpis na Wikipedii parę lat temu, dokładnie zaznaczał, że rzecz o którą chodzi zrodziła się w Amerykańskich bogach. Teraz wszelkie odniesienia do mnie i do Amerykańskich bogów zniknęły. W końcu teraz umieszczony został link do książki źródłowej. A coś, co wymyśliłem, stało się pod każdym względem faktem.
Zastanawiałem się, czy to naprawić. Musiałbym napisać notkę, która wyjaśniałaby, co dokładnie wymyśliłem, a czego nie, by ktoś mógł poprawić wpis, a jako źródło podać link do bloga. (Nie mogę po prostu poprawić wpisu na Wikipedii. To tak nie działa: ktoś by po prostu przywrócił pierwotną wersję, odrzucił zmianę jako "niepotwierdzoną informację" lub zwrócił uwagę, że jest podana jest książka źródłowa. Musiałbym zacytować rozdział i fragmenty tutaj na blogu lub w książce, by dać wpisowi na Wikipedii coś, do czego mógłby odsyłać.)
Ale tak naprawdę, prawdopodobnie jest w tym wszystkim bardzo przydatna lekcja na temat faktów. Poza tym, całkiem podoba mi się myśl, że coś, co wymyśliłem, wywędrowało z książki i przedostało się do prawdziwego świata. No i to bardzo pasuje akurat do tej książki.
Tak więc moje pytanie etyczne brzmi...
...powinienem to rozgłosić? Co wy byście zrobili?
...
Małe PS To nie ma nic wspólnego z resztą tej notki:
http://blog.amandapalmer.net/post/597142273/vancouver-portland-seattle-we-are-coming-for to notka Amany Palmer zawierająca zdjęcia z występów, które odbyły się do tej pory, listę terminów trasy po Stanach (rozpoczynającej się w poniedziałek od Vanouveru/Seattle/Portlandu) i inne.
A także, jeśli będziecie mieć szczęście, Sxip może zagra na Sxipenspielu, który zrobiliśmy dla niego z okazji urodzin.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz