niedziela, 9 grudnia 2007

[wiadomość przeredagowana]

Neil napisał w piątek 7 grudnia 2007


Jest już za późno, więc tylko napiszę, że byliśmy w Minnesocie żeby obejrzeć Johnathana Coultona, pojechałem wraz z opiekunką do psa - Jen i opiekunką do pszczół - Sharon (chociaż nie wiadomo jak Sharon znalazła się przy stoliku Coulton Merch). Przedstawienie było zachwycające -- Paul and Storm grupa wspierająca (a czasem chórki i kpiny zza sceny) byli wspaniali a Johnathan niezwykle dobry. Dostali owację na stojąco i to nie tylko dlatego, że publiczność w Minnesocie jest miła i nikt nie chciał wychodzić w zamieć.

Jeśli jesteś w Madison, Chicago albo St. Louis przez kilka następnych dni, musisz wybrać się żeby go zobaczyć (eee, znaczy ich) --http://www.jonathancoulton.com/shows.

...

Ciągle zapominam napisać o Freerice, przez jakieś połączenie strona daje dotacje na Rozwijaj Swoje Słownictwo (Improwe your Wordpower) i Stronę Głodu (The Hunger Site), a naprawdę powinienem, szczególnie, że jest fajniejsza niż pasjans, jeżeli rozmawiasz przez telefon przed komputerem. Setki ludzi pisało mi o niej, ale pierwsza była Rachel Landau, jeszcze w październiku, która napisała...

Cześć, panie Gaiman! Ta strona jest pewnie zbyt absorbująca, jeśli jest pan zajęty pisaniem, ale czy mógłby pan wrzucić ten link?www.freerice.com
Rozwijaj słownictwo i ratuj swiat, wszystko na jednej stronie!

...

Hej, Neil! Czytam ten blog już długi czas. Bawi mnie podglądanie jak zwyczajne i absurdalne może być życie innych ludzi. O ile podobają mi się zdjęcia ludzi, zwierząt i miejsc ważnych dla ciebie, które tu publikujesz, o tyle zauważyłem, że nigdy nie publikujesz zdjęć syna. Czy boi się on aparatu, jak ja, czy unikasz go z innego powodu?

Myślę, że mniej mu zależy na światłach rampy, niż jego siostrom. Ale pojawia się tutaj od czasu do czasu -- znalazłem kilka jego zdjęć na http://www.neilgaiman.com/journal/labels/Mike.html na ten przykład.

...

Wygląda na to, że nie zamieszczę tutaj trailera Koraliny 3D (głównie dlatego, że należałoby go oglądać w trójwymiarze). Ale dobrzy ludzie w Laika i Focusie spotykają się i Koralinowy prezent gwiazdkowy jest poddany pod dyskusję...

...

Właśnie zobaczyłem, że Amerykańskie Filmy nie są mile widziane w Chinach. Wzruszyłem ramionami, ale potem przeczytałem, że

Cztery filmy, które w normalnych okolicznościach najprawdopodobniej byłyby dopuszczone do projekcji w Styczniu albo lutym zostały zakazane: Disnejowskie "Zaczarowana", "Film o pszczołach" Dream Works, "Gwiezdny Pył" Paramountu i "Beowulf" Warnera.

Wtedy wziąłem to sobie do serca...

...

A na zakończenie trochę Coultona-robota...


1 komentarz:

mk pisze...

Wow, sposób w jaki dziewczynka - robot porusza ustami jest niesamowity!