Neil napisał w poniedziałek 8 kwietnia 2013 roku o 16:31
W ubiegłym roku zredagowałem antologię opowiadań dla charytatywnej organizacji 826DC. W tym roku – za dwa tygodnie – zostanie ona wydana.
Organizacja jest znana również jako Muzeum Historii Nienaturalnej, więc książka o nienaturalnych stworzeniach wydawała się oczywistym wyborem. Zgromadziłem swoje ulubione opowieści o wilkołakach, gryfach, jednorożcach itp. Starałem się w niej zamieścić autorów, których uwielbiałem w dzieciństwie (E. Nesbit, Frank R. Stockton), jako młody chłopak (Samuel R. Delany, Gahan Wilson, Diana Wynne Jones) oraz takich, których polubiłem stosunkowo niedawno (Nnedi Okorafor, Nalo Hopkinson). W książce znalazł się także mój wstęp i jedno opowiadanie.
Kiedy zadanie zaczęło mnie odrobinę przerastać, wezwałem pomoc, której udzieliła mi Maria Dahvana Headley. Maria nie tylko znakomicie pisze, ale jest również o wiele lepiej zorganizowana. Nadała książce motyw przewodni (czy wspomniałem, że wszystko zostało zrobione za darmo, więc nasze zaliczki trafiły na konto 826DC?), znalazła ilustratora, zaproponowała kilka opowiadań, skontaktowała się ze wszystkimi autorami, załatwiła kontrakty, zadbała, żeby zostały podpisane i w ogóle była dość wspaniała.
Mamy już amerykańską i brytyjską okładkę... ORAZ kilka pierwszych recenzji.
Oto okładka amerykańska.
W ubiegłym roku zredagowałem antologię opowiadań dla charytatywnej organizacji 826DC. W tym roku – za dwa tygodnie – zostanie ona wydana.
Organizacja jest znana również jako Muzeum Historii Nienaturalnej, więc książka o nienaturalnych stworzeniach wydawała się oczywistym wyborem. Zgromadziłem swoje ulubione opowieści o wilkołakach, gryfach, jednorożcach itp. Starałem się w niej zamieścić autorów, których uwielbiałem w dzieciństwie (E. Nesbit, Frank R. Stockton), jako młody chłopak (Samuel R. Delany, Gahan Wilson, Diana Wynne Jones) oraz takich, których polubiłem stosunkowo niedawno (Nnedi Okorafor, Nalo Hopkinson). W książce znalazł się także mój wstęp i jedno opowiadanie.
Kiedy zadanie zaczęło mnie odrobinę przerastać, wezwałem pomoc, której udzieliła mi Maria Dahvana Headley. Maria nie tylko znakomicie pisze, ale jest również o wiele lepiej zorganizowana. Nadała książce motyw przewodni (czy wspomniałem, że wszystko zostało zrobione za darmo, więc nasze zaliczki trafiły na konto 826DC?), znalazła ilustratora, zaproponowała kilka opowiadań, skontaktowała się ze wszystkimi autorami, załatwiła kontrakty, zadbała, żeby zostały podpisane i w ogóle była dość wspaniała.
Mamy już amerykańską i brytyjską okładkę... ORAZ kilka pierwszych recenzji.
Oto okładka amerykańska.
Brytyjska wygląda tak:
A poniżej wyróżniona recenzja z Publisher's Weekly:
Niezwyczajne stworzenia [Unnatural Creatures]
Pod redakcją Neila Gaimana i Marii Dahvana Headley. Harper, $17.99 (480p) ISBN 978-0-06-223630-2
W tej niezwykłej antologii 16 opowiadań o przedziwnych i niesamowitych stworzeniach (których większość była już publikowana) redaktorzy Gaiman i Headley zawarli kilka klasycznych opowieści, takich jak zachwycająca Gryf i kanonik Franka R. Stocktona (1885), która opisuje niecodzienną przyjaźń potwora i mnicha, Gabriel-Ernest (1909), dowcipna historia o wilkołakach Sakiego, czy zadziwiająco absurdalny Genialny wilkołak Anthony'ego Bouchera (1942). W zbiorze znajdują się również znakomite opowiadania autorstwa współczesnych pisarzy fantasy, takich jak Peter S. Beagle, Samuel Delany, Diana Wynne Jones oraz sam Gaiman. Najprzyjemniejsze są opowiadania nowszych autorów, m. in. Uśmiech na twarzy Nalo Hopkinson, które ilustruje korzyści płynące z odnalezienia swojej wewnętrznej hamadriady, Osy kartografki i pszczoły anarchistki E. Lily Yu, baśń o zwierzętach, która może użądlić i oryginalne opowiadanie Nnedi Okorafor Ozioma Niegodziwa, o „paskudnej małej dziewczynce, której czyste serce zrobiło się mroczne”, która jednak ratuje swoją wioskę przed potwornym wężem. Nastolatkom zainteresowanym tym, co fantastyczne trudno byłoby znaleźć lepszy sposób na zapoznanie się z gatunkiem. Zyski ze sprzedaży zbioru zasilą organizację 826DC działającą na rzecz czytelnictwa. Od lat 13. (Premiera w maju.)
Zbiór 16 opowiadań fantastycznych o mitycznych i wymyślonych stworzeniach, których nastrój waha się od mrocznego i złowrogiego do zupełnie dziwacznego i surrealistycznego. Znalazły się w nim dzieła zarówno bardzo zasłużonych autorów (E. Nesbit, Anthony Boucher), jak i współczesnych pisarzy. Lot konia Larry'ego Nivena należy to tych bardziej absurdalnych: jego bohaterem jest podróżnik w czasie wysłany w przeszłość, by odzyskać konia, którego widział dotąd jedynie na ilustracjach, więc przez pomyłkę wraca z jednorożcem. W Uśmiechu na twarzy Nalo Hopkinson nieśmiała dziewczyna jest wyśmiewana z powodu swojej tuszy i pod presją skłoniona do niechcianych doświadczeń seksualnych, ale dzięki połkniętej przypadkiem pestce wiśni, którą dostała od hamadriady w swoim własnym ogródku, odnajduje w sobie siłę – wewnętrzną ziejącą ogniem bestię. Opowiadanie Gaimana, Ptak słońca, przedstawia dzieje członków Klubu Epikurejczyków, którzy spróbowawszy wszystkich możliwych dań na ziemi, z nudów postanowili posmakować najlepszego (i ostatniego) posiłku w ich życiu. Zgodnie z duchem Gaimana opowiadania są makabryczne, przewrotne i odrobinę złowieszcze. Jego fani żarłocznie pochłoną ten zbiór. Zyski ze sprzedaży książki trafią na konto dobroczynnej organizacji 826DC, która wspiera pisarskie wysiłki młodzieży.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz