piątek, 7 września 2007

Ogromny Polaroid




Żyję. Dziś rano zrobili Ogromne Zdjęcie Polaroidowe dla Vanity Fair. Dziwnie się czułem stojąc tam przez piętnaście minut podczas gdy wielkie urządzenie było regulowane. To jeden z pięciu istniejących gigantycznych aparatów polaroidowych- a w tym roku skończy mu się film i odczynniki i wtedy stanie się tylko bezużyteczną kupą drewana, mosiądzu, szkła i materiału. Tutaj wesoło wyglądająca Holly obok Polaroidu. (Zdjęcie jest zrobione moim nowym telefonem.)

No i tak. Teraz muszę opuścić pokój-dla-prasy-z-Internetem i iść na kolejny wywiad.

Brak komentarzy: