Neil napisał w niedzielę,
9 marca 2014 r. o 16:16
Wczoraj
wstałem wcześnie rano, wyszedłem z domu, w którym dopiero co zdążyłem się
zadomowić i ruszyłem w drogę z przeładowaną walizką, którą pakujesz sobie
na kilkutygodniową trasę, kiedy nie jesteś pewien co będziesz
musiał na siebie założyć, a zamierzasz odwiedzić trzy różne strefy
klimatyczne.
Poleciałem
do Filadelfii i do Rowan University na południu New Jersey, gdzie zobaczyłem
się z fotografem Kyle’em Cassidym
(znanym również jako mój przyjaciel Kyle Cassidy). Poprowadziliśmy wspólnie
warsztaty, odpowiadaliśmy na pytania, mówiliśmy o tym, co robimy i jak to
robimy i w końcu czytaliśmy opowiadania i pokazywaliśmy zdjęcia z książki Who Killed Amanda Palmer. Potem jako
część cyklu wykładów Rowan University Presidents' Lecture Series wygłosiłem
prelekcję, podczas której również czytałem swoje rzeczy i była to równie dobra
zabawa, co spotkania/pogadanki w Billings i Calgary. Publiczność zdawała
się zadowolona, a ja byłem zachwycony tym, jak dobrze zaczynam czuć się na
scenach uniwersytetów i podobnych miejsc. Kiedy staję przed publicznością już
nie czuję się, jakbym udawał, ani że występuję pod fałszywym pretekstem.
Kiedy
przechadzaliśmy się po kampusie Kyle wyciągnął aparat i zrobił poniższe zdjęcia...
Było
wietrznie. Moje włosy zwykle nie próbują ode mnie uciec.
Wyglądam
jakbym mieszkał w mroźnej dziczy i polował na przymiotniki albo robił inne
rzeczy, którymi zajmują się dzicy pisarze.
Jeśli
wejdziecie na stronę
i poczytacie
o tym dniu z punktu widzenia pani dziekan, zobaczycie zdjęcie, które
zrobiła Kyle’owi, kiedy on robił mi to drugie zdjęcie. Jakież to niezwykle rekursywne.
(Pierwsze
zadane na spotkaniu pytanie brzmiało „o co chodzi z tą brodą?” i wyjaśniłem,
że to broda, w którą obrastam, kiedy się ukrywam i chcę być anonimowy, ale
przetrwała, bo Amanda chciała ją zobaczyć po powrocie z Australii.)
Potem
poleciałem do San Francisco (a w samolocie skończyłem uroczą książkę Moniki
Byrne The Girl in the Road [Dziewczyna
w drodze], zrobiłem korektę drugiego tomu komiksowej adaptacji Księgi cmentarnej i przejrzałem plan J. H. Williamsa na trzecią część Sandmana: Uwertury). To był spokojny
lot, choć dla mnie również pierwszy, kiedy widziałem jak pilot wychodzi z kabiny,
by wyjaśnić pijanym i nieuprzejmym pasażerom, że jeśli nie przestaną zachowywać
się nieuprzejmie, postara się, by ich aresztowano.
Zobaczmy. Ważne rzeczy… przepraszam Detcon 1, chciałem napisać tu o ich nominacjach do nagrody za literaturą młodzieżową, ale przegapiłem termin.
Prawie
przegapiłem odpowiedni czas, żeby powiedzieć wam, że ebook Koralina jutro (w niedzielę) będzie w ofercie specjalnej Amazon US
i będzie Naprawdę Bardzo Tani. (Oto prawidłowy
link do książki w cenie GoldBox – web goblin)
Ludzie,
którzy zajmują się grą Wayward Manor
dali mi znać, że przedsprzedaż rusza za tydzień na stronie http://whohauntsneil.com. Jeśli chcecie
zamówić grę, koszulkę czy nawet wziąć udział w kosztownym i ekskluzywnym,
ale niezwykle fajnym obiedzie ze mną w nawiedzonym Magicznym Zamku, klikajcie
na
http://whohauntsneil.com/welcome/#shop
i wszystko żwawo kupujcie!
Wayward Manor właśnie
trafiło do Humble Store, tam też możecie ją zamówić teraz i przez kilka
pieniędzy aż do dnia premiery.
The Guardian ma zestaw zdjęć 26 postaci z Muzeum
Opowieści. Na blogu widzieliście już mnie jako Borsuka, ale teraz możecie obejrzeć
Hanumana,
Dyla Sowizdrzała i Złą Wiedźmę z Zachodu…
i na koniec…
4
kwietnia rysownik, grafik, pisarz i nauczyciel Art Spiegelman i ja
będziemy rozmawiać w Bard College. O komiksach i o Mausie i muzyce i sztuce
i byciu żydem i życiu i wszystkim, co kiedykolwiek chciałem
wiedzieć o Sztuce. (Albo on zapyta o wszystko, o co chciałby zapytać mnie.) Bilety są już
w sprzedaży. Przyjdźcie, proszę – to wielka sala i będziemy czuć się
samotni, jeśli będzie po niej hulać echo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz