niedziela, 13 lipca 2014

W Którym Wykazano, że Zostałem Leśnym Stworem

Neil napisał w niedzielę, 9 marca 2014 r. o 16:16

Wczoraj wstałem wcześnie rano, wyszedłem z domu, w którym dopiero co zdążyłem się zadomowić i ruszyłem w drogę z przeładowaną walizką, którą pakujesz sobie na kilkutygodniową trasę, kiedy nie jesteś pewien co będziesz musiał na siebie założyć, a zamierzasz odwiedzić trzy różne strefy klimatyczne.

Poleciałem do Filadelfii i do Rowan University na południu New Jersey, gdzie zobaczyłem się z fotografem Kyle’em Cassidym (znanym również jako mój przyjaciel Kyle Cassidy). Poprowadziliśmy wspólnie warsztaty, odpowiadaliśmy na pytania, mówiliśmy o tym, co robimy i jak to robimy i w końcu czytaliśmy opowiadania i pokazywaliśmy zdjęcia z książki Who Killed Amanda Palmer. Potem jako część cyklu wykładów Rowan University Presidents' Lecture Series wygłosiłem prelekcję, podczas której również czytałem swoje rzeczy i była to równie dobra zabawa, co spotkania/pogadanki w Billings i Calgary. Publiczność zdawała się zadowolona, a ja byłem zachwycony tym, jak dobrze zaczynam czuć się na scenach uniwersytetów i podobnych miejsc. Kiedy staję przed publicznością już nie czuję się, jakbym udawał, ani że występuję pod fałszywym pretekstem.

Kiedy przechadzaliśmy się po kampusie Kyle wyciągnął aparat i zrobił poniższe zdjęcia...

Było wietrznie. Moje włosy zwykle nie próbują ode mnie uciec.

Wyglądam jakbym mieszkał w mroźnej dziczy i polował na przymiotniki albo robił inne rzeczy, którymi zajmują się dzicy pisarze.





Jeśli wejdziecie na stronę
i poczytacie o tym dniu z punktu widzenia pani dziekan, zobaczycie zdjęcie, które zrobiła Kyle’owi, kiedy on robił mi to drugie zdjęcie. Jakież to niezwykle rekursywne.

(Pierwsze zadane na spotkaniu pytanie brzmiało „o co chodzi z tą brodą?” i wyjaśniłem, że to broda, w którą obrastam, kiedy się ukrywam i chcę być anonimowy, ale przetrwała, bo Amanda chciała ją zobaczyć po powrocie z Australii.)

Potem poleciałem do San Francisco (a w samolocie skończyłem uroczą książkę Moniki Byrne The Girl in the Road [Dziewczyna w drodze], zrobiłem korektę drugiego tomu komiksowej adaptacji Księgi cmentarnej i przejrzałem plan J. H. Williamsa na trzecią część Sandmana: Uwertury). To był spokojny lot, choć dla mnie również pierwszy, kiedy widziałem jak pilot wychodzi z kabiny, by wyjaśnić pijanym i nieuprzejmym pasażerom, że jeśli nie przestaną zachowywać się nieuprzejmie, postara się, by ich aresztowano.

Zobaczmy. Ważne rzeczy… przepraszam Detcon 1, chciałem napisać tu o ich nominacjach do nagrody za literaturą młodzieżową, ale przegapiłem termin.

Prawie przegapiłem odpowiedni czas, żeby powiedzieć wam, że ebook Koralina jutro (w niedzielę) będzie w ofercie specjalnej Amazon US i będzie Naprawdę Bardzo Tani. (Oto prawidłowy link do książki w cenie GoldBox – web goblin)
Ludzie, którzy zajmują się grą Wayward Manor dali mi znać, że przedsprzedaż rusza za tydzień na stronie http://whohauntsneil.com. Jeśli chcecie zamówić grę, koszulkę czy nawet wziąć udział w kosztownym i ekskluzywnym, ale niezwykle fajnym obiedzie ze mną w nawiedzonym Magicznym Zamku, klikajcie na
http://whohauntsneil.com/welcome/#shop i wszystko żwawo kupujcie!

Wayward Manor właśnie trafiło do Humble Store, tam też możecie ją zamówić teraz i przez kilka pieniędzy aż do dnia premiery.

The Guardian ma zestaw zdjęć 26 postaci z Muzeum Opowieści. Na blogu widzieliście już mnie jako Borsuka, ale teraz możecie obejrzeć Hanumana, Dyla Sowizdrzała i Złą Wiedźmę z Zachodu


i na koniec…

4 kwietnia rysownik, grafik, pisarz i nauczyciel Art Spiegelman i ja będziemy rozmawiać w Bard College. O komiksach i o Mausie i muzyce i sztuce i byciu żydem i życiu i wszystkim, co kiedykolwiek chciałem wiedzieć o Sztuce. (Albo on zapyta o wszystko, o co chciałby zapytać mnie.) Bilety są już w sprzedaży. Przyjdźcie, proszę – to wielka sala i będziemy czuć się samotni, jeśli będzie po niej hulać echo.

Brak komentarzy: