Neil napisał w sobotę, 12 maja 2007
P: Jak było na ślubie Alana i Melindy?
O: Cudownie!
P: Czy Alan naprawdę włożył niebieski meloniek?
O: Jak najbardziej -- ale on stanowił jedynie zwieńczenie całego stroju, który był kolorowy i nadzwyczajny. Wyglądał olśniewająco w swoim edwardiańskim wytwornym stroju i powinien porzucić karierę pisarza na rzecz walki z bezprawiem pod pseudonimem Paw -- niebezpieczny dandys! -- wcale bym się nie zdziwił.
Mel też wyglądała oszałamiająco. Ale nie przypominała potencjalnego wojownika z bezprawiem.
P: Masz jakieś zdjęcia?
O: Tak. Ale są wciąż w aparacie, dlatego nie mogę zrzucić ich na komputer zanim nie znajdę sie w domu. Powinienem był wziąć też komórkę z aparatem żeby móc coś tutaj zamieścić, ale nie wziąłem. Będziecie musieli poczekać.
P: Co w takim razie było najlepszą częścią ślubu?
O: Zarówno spotkanie ze starymi przyjaciółmi -- Dave Gibbons, Kevin O'Neil, Todd Klein, Chris Staros, Amber and Leah Moore, Oscar Zarate, Jose Villarrubia i tak dalej...
Albo też przysięga Alana, którą napisał sam, dziwny i piękny wiersz/inwokacja miłosna...
Albo oglądanie Alana i Melindy tańczących do muzyki Bonzo Dog Doo Dah Band tribute group .
P: Zatem, było miło?
O: Ooo tak.
P: Warto było lecieć do Wielkiej Brytanii na ten dzień?
O: A ja myślisz?
P: To znaczy tak, zgadza się?
O: Oczywiście, że tak.
P: Obiecujesz zamieścić zdjęcie Alana w niebieskim meloniku? Kiedy dojedziesz do domu?
O: Obiecuję. Czy mogę już iść spać?
P: Skoro naprawdę musisz.
O: Cudownie!
P: Czy Alan naprawdę włożył niebieski meloniek?
O: Jak najbardziej -- ale on stanowił jedynie zwieńczenie całego stroju, który był kolorowy i nadzwyczajny. Wyglądał olśniewająco w swoim edwardiańskim wytwornym stroju i powinien porzucić karierę pisarza na rzecz walki z bezprawiem pod pseudonimem Paw -- niebezpieczny dandys! -- wcale bym się nie zdziwił.
Mel też wyglądała oszałamiająco. Ale nie przypominała potencjalnego wojownika z bezprawiem.
P: Masz jakieś zdjęcia?
O: Tak. Ale są wciąż w aparacie, dlatego nie mogę zrzucić ich na komputer zanim nie znajdę sie w domu. Powinienem był wziąć też komórkę z aparatem żeby móc coś tutaj zamieścić, ale nie wziąłem. Będziecie musieli poczekać.
P: Co w takim razie było najlepszą częścią ślubu?
O: Zarówno spotkanie ze starymi przyjaciółmi -- Dave Gibbons, Kevin O'Neil, Todd Klein, Chris Staros, Amber and Leah Moore, Oscar Zarate, Jose Villarrubia i tak dalej...
Albo też przysięga Alana, którą napisał sam, dziwny i piękny wiersz/inwokacja miłosna...
Albo oglądanie Alana i Melindy tańczących do muzyki Bonzo Dog Doo Dah Band tribute group .
P: Zatem, było miło?
O: Ooo tak.
P: Warto było lecieć do Wielkiej Brytanii na ten dzień?
O: A ja myślisz?
P: To znaczy tak, zgadza się?
O: Oczywiście, że tak.
P: Obiecujesz zamieścić zdjęcie Alana w niebieskim meloniku? Kiedy dojedziesz do domu?
O: Obiecuję. Czy mogę już iść spać?
P: Skoro naprawdę musisz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz