niedziela, 22 kwietnia 2007

Z trudem wrzucony post

Neil napisał w sobotę, 21 kwietnia 2007

Internet w tym domu jest niesamowicie kapryśny, ale wygląda na to, że akurat zaczął działać, więc zamierzam wrzucić błyskawicznego posta, póki mam okazję.

Jestem w domu. Obejrzałem już z Maddy dwie części nowego serialu Dr Who (jeden dziś rano i jeden wieczorem), to naprawdę świetna rzecz. Mocniejsze wstępne odcinki (?) Zostawimy sobie trzeci odcinek na jutro albo poniedziałek.

Ogłoszono nominacje do nagrody Locusa –

http://www.locusmag.com/2007/04_LocusFinalists.html. Nagrody Locusa to nagrody SF na które głosuje najwięcej czytelników. Głosowanie jest

równiej niż w przypadku Hugo rozdzielone pomiędzy płci (8 kobiet na 35 głosujących, nie 1 z 20), ale wciąż nie tak równo jak mogłoby być.

Jestem podekscytowany faktem, że „Jak rozmawiać z dziewczynami na prywatkach” znalazło się na liście nominowanych opowiadań (tak samo jak fakt, że to jedyne opowiadanie, które jest i na liście nominowanych do Hugo i do Locusa).

Jeśli chodzi o dzisiejszy dzień, to ule zostały wyniesione z piwnicy na tyły nieznanego i postawione przy ich wiatrochronach i płytach ochronnych. Ptasia laska(The birdchick) (albo raczej Pszczela) we wtorek pojawi się z pszczołami. Niestety nie będzie mnie w domu – we wtorek będę czytał w Bryn Mawr (http://www.brynmawr.edu/news/2007-04-19/gaiman.shtml) zanim pojadę do Nowego Yorku na jak mu tam, PEN World Voices.

(Kiedy skończyłem pisać, internet padł na 3 godziny i zasnąłem przed telewizorem w następstwie lotu samolotem. Teraz już nie śpię i Internet działa, więc publikuję to szybko, póki obie informacje nadal są prawdziwe.)

Brak komentarzy: