Przypomniałem Maddy o opisaniu premiery na blogu. W odpowiedzi wysłała mi co następuje razem z notatką, w której przeprasza, że opis nie jest dłuższy (napisz coś w stylu "Maddy chciała powiedzieć coś krótkiego o premierze" - poinsrtruowała mnie).
...
W dzień premiery mieliśmy masę dobrej zabawy! Tata kupił sobie całkiem nowe ubranie na premierę. W jego skład wchodziła wspaniała marynarka i, czy uwierzycie?: nawet grafitowo szara koszulka! CZY TO NIE SZALEŃSTWO?!?!" To była naprawdę duża rzecz, biorąc pod uwagę, że koszulka nie była czarna. Naprawdę dobrze bawiliśmy się na premierze, myślę, że nawet więcej niż na obu premierach Gwiezdnego Pyłu! Film też był dobry, chociaż dla mnie trochę przerażający, ale wszyscy inni myślą, że jest wspaniały więc najwidoczniej jestem po prostu słabeuszem. :P Jednak nie mogę się doczekać, aż go wszyscy zobaczą!
...
(A tutaj jest Roger Avary i Gretchen Avary, Maddy, mój agent Jon Levin i ja na premierze. A ponieważ prawdopodobnie po raz pierwszy w życiu zapytano mnie co mam na sobie, sprawdziłem i są to marynarka od Yoji Yamamoto na dwa guziki z koszulką Ricka Owensa nabyte we wspaniałym sklepie Maxfields w Los Angeles.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz