czwartek, 27 września 2007

Już nie w Japonii

Dziś jestem z powrotem w Zjednoczonym Królestwie, wyraźnie zaczynając czuć przemęczenie po zmianie strefy czasowej, co oznacza, że długi opis wszystkiego, co robiłem w Japonii pewnie będzie musiał zaczekać albo stać się jedną z tych rzeczy, które zawsze zamierzam napisać i nigdy mi się nie udaje. Ale miałem naprawdę zajętą niedzielę. Zabrano mnie do wielu miejsc- z których najdziwniejszym była Maid Cafe, w której na szczęście nie gościliśmy zbyt długo. "Granica pomiędzy pop kulturą i pornografią zaciera się czasami w Japonii" powiedziała moja przewodniczka zabierając mnie tam, co oznaczało, ze czegokolwiek bym się nie spodziewał, i tak nie byłby to japoński odpowiednik wizyty w kawiarni, gdzie kelnerki wyglądają jak aseksualne gospodynie dziecięcych przyjęć, które same udają, że mają sześć lat, mówią głosem jak po wdychaniu helu i są ubrane niczym Alicja z Krainy Czarów. Czułem się tam jakbym włączył program rozrywkowy na jakimś kanale w obcym języku, którego nie rozumiem. Wciąż starałem się wyobrazić sobie jak można by przenieść coś takiego w realia Stanów lub Zjednoczonego Królestwa, lecz mi się nie udało.

Kupiłem mnóstwo pędzli.

Wróciłem do Zjednoczonego Królestwa.

A teraz mój umysł jest w stanie spoczynku (na co mu pozwalam, jako że nie udzielam dziś żadnych wywiadów). Jutro jako gość specjalny będę prowadził spotkanie z Susanną Clarke.

WYJĄTKOWE WYDARZENIE
Susanna Clarke z gościem specjalnym, Neilem Gaimanem, w roli prowadzącego, czwartek 25 września, 19:00
UCL T Teatr Bloomsbury, Gordon Street 15, WC1H OAH

Susanna, autorka bestsellerowej książki "Jonathan Strange & Mr Norrell" będzie świętować najnowszą publikację "The ladies of Grace Adieu". Rozmawiać będzie z pisarzem-legendą, Neilem Gaimanem. To jedno z nielicznych wystąpień Susanny przy okazji wydania jej nowego dzieła, a zarazem jedyne w Zjednoczonym Królestwie, tak więc radzimy szybko zarezerwować bilety w celu uniknięcia ewentualnych rozczarowań.

Kliknijcie tutaj, by uzyskać informacje na temat rezerwacji i ceny biletów.

(Całkowicie przypadkowo, 25 października Mike Carey także wystąpi w ramach tej samej serii spotkań.)

Sporo osób przysłało mi linka do tego artykułu z New York Timesa na temat Billa Hadera. Bardzo ucieszyła mnie wiadomość, że przyniosłem komuś szczęście, tak długo jak tym czymś, co przynosi szczęście jest czytanie moich książek, a nie, powiedzmy, odcinanie jednej z moich stóp i noszenie jej przy sobie w kieszeni, co, biorąc wszystko pod uwagę, byłoby naprawdę okropne.

A ponieważ do tej pory umieszczałem linki dotyczące sprawy Joyce Hatto- oto artykuł z New Yorkera, który wszystko roztrzyga i który jest o wiele bliższy mojemu wyobrażeniu tego, co się stało, niż przypuszczałem.

Brak komentarzy: