czwartek, 15 marca 2007

Kurczak z obciętą głową...

Neil napisał we środę, 14 marca 2007

Właśnie zdałem sobie sprawę że nie blogowałem przez cztery dni – a teraz jestem w środku tego młyna i próbuję wszystko dokończyć, zanim wyjadę tego wieczora... rozglądam się wokół spode łba w pewności, że nie uda mi się wszystkiego zrobić.

Wokół wszędzie paskudna grypa, ale jak dotąd mnie ominęła. Mam nadzieję jej uniknąć, ale zabiorę trochę lekarstw, gdyby się nie udało.

Krążą plotki o podpisywaniu w Frobidden Planet w Londynie 30 marca.

Dzień dobry Neil

Nie pisałeś przez jakiś czas (jestem uzależniona, więc wydaje się jakby wieczność), mam nadzieję, że wszystko z Tobą w porządku, oprócz zagrożenia zarażeniem się grypą od Maddy, no i Twojej makabrycznej skłonności do obcinania sobie kawałków siebie.

Chcę polecieć do Paryża żeby pójść na Le Salon du Livre, żeby zaopatrzyć się w atrament i papier i mając nadzieję, że uda mi się Ciebie zobaczyć. Czy jakimś cudem wiesz, czy księgarze którzy cię zaprosili sprzedają może twoje książki także po angielsku? Trochę wstyd zlecić tłumaczenie.

Pozdrowienia ze słonecznego Rzymu.

Nathalie

Zgaduję, że mój francuski wydawca będzie sprzedawał tylko francuskie książki w swoim salonie, co będzie miało sens. Jeśli chcesz angielskiego języka(albo włoską, serbską, chińską albo turecką albo w jakimkolwiek innym języku niż francuski) przynieś ją ze sobą.

http://www.neilgaiman.com/where/ (u nas post niżej, przyp. tłum.) tu są szczegóły mojej wizyty w Niemczech, Polsce i Francji.

Byłem bardzo rozczarowany prędkością z jaką okazało się, że historia o człowieku, który utrzymywał, że jednorożec powoził została wytłumaczona jako bzdura, ale bardzo podoba mi się pomysł o „obronie jednorożców” http://www.billingsgazette.net/articles/2007/03/14/news/local/33-unicorn.txt

A Beowulfa będzie można obejrzeć w trójwymiarze...

http://www.variety.com/article/VR1117961023.html?categoryid=10&cs=1

zoom...

wrzucone przez Neila o 15:28 czasu amerykańskiego

Brak komentarzy: