wtorek, 8 kwietnia 2008

Dlaczego Wstępy?

Neil napisał w poniedziałek 7 kwietnia 2008 o 10:41

Dzień dobry.

Cóż, to mój drugi tydzień bez herbaty i z jedzeniem-mnóstwa-owoców-i-warzyw-kiedy-robię-się-głodny. Piję dużo wody, wyciskanych rzeczy i czasem ziołowe herbatki. Waga zaczyna spadać. Koncentracja, która zanikła zupełnie kiedy przestałem pić herbatę powoli wraca i zmieniają mi pory snu.

Pogoda dwa dni temu była wspaniała, wczoraj padało, a dziś obudziłem się i zobaczyłem za oknem wielkie białe płatki śniegu, pomyślałem "cholera" i postanowiłem zostać w łóżku przez kilka dni lub tygodni dopóki pogoda nie zrobi się bardziej sensowna. Myśl ta przetrwała do momentu kiedy pies musiał wyjść, jakieś dwie czy nawet trzy minuty później.

Zaczynam rozplanowywać nadchodzący rok. Napisałem propozycję osobistej, nie fikcyjnej książki o podróżach i mitach i mój wydawca chce się tego podjąć, więc teraz rozważam wszystkie kiedy i jak, przede wszystkim te dotyczące podróżowania. I zastanawiam się czy będę prowadził blog w drodze, czy zawieszę go na czas podróżowania, zostawię komputer w domu i włożę trochę wysiłku w pisanie w notatnikach czy co.

Zostało 10 dni do czytania i spotkania z czytelnikami dla CBLDF w którym biorę udział na comic-con w Nowym Jorku. To właśnie przyszło w mailu od http://www.cbldf.org/ i pomyślałem, że zamieszczę tutaj żeby przypomnieć wszystkim z okolic Nowego Jorku...

Dobroczynny Występ Neila Gaimana w NYCC
Bilety już w sprzedaży!

18 kwietnia: Poczuj magię Neila Gaimana na podczas ekskluzywnego spotkania na rzecz Comic Book Legal Defense Fund.

Neil Gaiman, uznany autor powieści oraz opowiadań fantastyczno-naukowych i fantasy, powieści graficznych, komiksów i filmów wystąpi na rzecz Comic Book Legal Defense Fund podczas New York Comic-Con. Płatna, biletowana impreza podczas której pisarz będzie czytał swoje prace nosi nazwę „Wieczoru z Neilem Gaimanem”, a całość dochodu zostanie przeznaczona na działalność prawniczą Comic Book Legal Defense Fund związaną z Pierwszą Poprawką.

Bilety wstępu dostępne w cenie $20 do wyczerpania. Ilość biletów VIP jest ściśle ograniczona do 100 sztuk, w cenie biletu możliwość spotkania Pana Gaimana i otrzymania dwóch autografów, torba z ekskluzywnymi upominkami związanymi z Neilem Gaimanem w prezencie od CBLDF oraz uprzywilejowane miejsca podczas czytania. Bilety VIP w cenie $500.


Ilość miejsc ograniczona, bilety sprzedają się szybko. Zarezerwuj swój bilet wstępu lub Bilet VIP już teraz! __._,_.
Dodatkowo Jeff Smith organizuje swoją imprezę na rzecz CBLDF. Z otwartym barem...
Wznieś toast za pojawienie się "RASL", nowego epickiego komiksu Jeffa Smitha! Przyjdź poznać Jeffa Smitha osobiście na jedynym jego występie w Nowym Jorku w tym sezonie, skorzystaj z otwartego baru i zabierz do domu torbę pełną wyjątkowych RASLowych gadżetów! Jedynie 100 biletów i 26 biletów VIP, więc zdobądź swój już teraz! Bilety już w sprzedaży! Szczegóły tutaj!
I jest jeszcze załoga Hellobya 2...

Dlaczego nie możemy dać Ci fanartów podczas podpisywania w Australii?


(Na moment oniemiałem.) Oczywiście, że możecie mi dawać swoją twórczość. Czy co tylko chcecie, może poza częściami ciała. Jeśli będzie za duże, żebym mógł sam to zabrać - uśmiechnę się słodko do ludzi organizujących spotkanie i poproszę, żeby wysłali to do mnie później. (Czyli miesiąc po powrocie do domu dostanę pudło wypełnione świetnymi rzeczami o których zapomniałem.)

podczas ostatniego polowania na nowe książki kupiłem sobie sympatyczny, gruby egzemplarz opowiadań fantastycznych Rudyarda Kiplinga. Tego samego wieczora zrobiłem sobie kubek kakao i zasiadłem wygodnie z zamiarem przeczytania kilku z nich, kiedy to po odwróceniu kilku pierwszych stron natknąłem się na małe "witam i zapraszam do lektury" autorstwa niejakiego pana N. Gaimana. Dobrze, to nie jest takie znowu dziwne. Pisarze piszą wstępy, nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Ale to nie jest w żadnym razie pojedynczy przypadek! Wydaje się jakby od momentu kiedy zacząłem czytać Twoje książki (uświadomiłem sobie Twoje istnienie itp.) wyskakujesz we wprowadzeniach wszędzie. Mam wrażenie, że piszesz ich całkiem sporo.

Czy pisanie wstępów sprawia Ci szczególną radość, więc korzystasz ze wszystkich nadarzających się okazji? (lubisz przyczepiać książkom swój znaczek "tu był neil")
czy po prostu jako artysta, który pracuje i pracował z różnymi środkami przekazu dostajesz dużo propozycji?

co lubisz najbardziej w pisaniu wstępu?

ps. wybacz, jeśli pytanie jest nieco nie w porę teraz, kiedy masz nieoficjalny/oficjalny zakaz podejmowania się ich pisania!


Pisanie wtępu jest bardzo zabawne i przyjemne - to jak przedstawianie naprawdę dobrego przyjaciela na przyjęciu wielu osobom, której jego lub jej nie znają, ale wiesz, że jak tylko się poznają na pewno się zaprzyjaźnią. Masz ochotę powiedzieć: "To jest pan Poe. Napisał kilka wspaniałych wierszy i opowiadań - są szczególnie dobre do czytanie na głos" albo "To jest Doktor Who. To on stworzył mój wewnętrzny krajobraz". Albo "To jest "Trzynaście zegarów". Jeżeli jest ci smutno naprawdę powinieneś przeczytać tę książkę, a prawdopodobnie sprawi, że poczujesz się lepiej".

Jestem proszony o pisanie wielu wstępów więcej, niż się zgadzam i zajmują mi one więcej czasu, niż zakładam zgadzając się na nie, ale żałuję bardzo niewielu. Poważnie, powinienem zrobić na tej stronie miejsce i tam zebrać je wszystkie. (w każdym razie te, które nie znalazły się w zbiorze Adventures In The Dream Trade ["Przygody w Sennym Biznesie"].)

Brak komentarzy: